Łomżyńskie Mamuśki chcą komedii romantycznych

W popularnej grupie działającej na jednym z portali społecznościowych pod nazwą „Łomżyńskie Mamuśki” obszernie komentowano wczoraj temat repertuaru proponowanego przez miejscowe kino. Wszystko to za sprawą promowanych w mediach w ostatnim czasie nowych produkcji filmowych takich jak "Podatek od Miłości" czy "Narzeczony na Niby", na które w Łomży musimy jeszcze poczekać.

R E K L A M A


Niby zwyczajna historia, wszyscy znają jej zakończenie, ale ogląda się to z ogromną radością. To krótka definicja komedii romantycznej, gatunku, po który coraz częściej sięgają polscy filmowcy zgodnie z zasadą popytu i podaży czyli produkujemy to co się sprzeda.

W ostatnich dniach na polskim rynku pojawiły się dwa tytuły cieszące się dużym zainteresowaniem sympatyków komedii romantycznych. Te produkcje to „Podatek od Miłości” i „Narzeczony na Niby”. Filmy można zobaczyć już w Białymstoku, Ostrołęce czy Zambrowie ale jeszcze nie w Łomży. Temat odbił się mocnym echem wśród „łomżyńskich mamusiek”, które obawiają się powrotu czasów kiedy na premiery popularnych produkcji trzeba było jechać w miejsca oddalone o co najmniej 30km od ul. Wojska Polskiego.

Cierpliwych informujemy, że jeden z wymienionych tytułów trafi na duży ekran w Łomży 12 lutego.

foto: ilustracyjne

Komentarze

  • ona

    • 7 lat(a) temu
    Szkoda, że nie ma tych filmów w Łomży! Wczoraj byłam w Ostrołęce na Podatku od miłości - polecam.
  • Blablabla

    • 7 lat(a) temu
    Już jeżdżą 30 km od WP
  • Kate

    • 7 lat(a) temu
    Chyba nie macie co dodawać ze zale starych bab o film publikujecie
  • Czebu

    • 7 lat(a) temu
    W Polsce potrzeba kina sensacyjnego!

    Tego u nas brakuje. A dlaczego brakuje? Być może dlatego, że brakuje nam aktorów kina sensacyjnego. Jedyni aktorzy z filmów sensacyjnych mają już swoje lata, jak np. Bogusław Linda, albo Daniel Olbrychski. Potrzeba młodych aktorów kina sensacyjnego, którzy graliby np. w filmach wojennych o holocauście. Takie kino doskonale wpisałoby się w tą ostatnią polityczną narrację o niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych. Dlaczego nie robimy tego typu filmów? Być może dlatego, że to więcej kosztuje. Prawie wszyscy zawodowi reżyserzy idą po łatwiźnie i tworzą komedie romantyczne, filmy obyczajowe albo dramaty. Ludzie! Ile można to znosić?
    A niestety kino sensacyjne trochę kosztuje. Zdobycie broni, zdobycie pozwolenia na broń. Ilu polskich aktorów ma pozwolenie na broń. Nie chcę ubliżać polskim aktorom, ale z niektórymi coś jest nie tak. Zatrudnienie kaskaderów, zatrudnienie kierowców itp. Więcej ludzi. Więcej pieniędzy.
    Nie możemy zapominać o Patryku Vedze. Chociaż on się trochę stara.

  • Mimi

    • 7 lat(a) temu
    Te dwa filmy o dziwo były w Kolnie. Hehe to nawet 34km